Minione dwa tygodnie, były dla mnie niczym wygrana w konkursie, w którym główną nagrodą było przygotowywanie posiłków dla wygłodniałej rodziny :) Chyba jeszcze nigdy stanie przy garach, nie sprawiało mi tyle frajdy...
Śniadania, obiady, desery, kolacje...? Ooo taak! A całą tę bezgraniczną przyjemność i radość z pobytu w kuchni, zawdzięczam mojej nowej, niezawodnej, przewspaniałej patelni WOLL Szafir <3
W swojej pracy jest nieoceniona, a ja oczarowana i na nowo zakochana w gotowaniu :)
Tę i wiele innych patelni, garnków, czy nawet samych akcesoriów kuchennych, znajdziecie w sklepie GUSTUS, do którego odwiedzenia już teraz bardzo Was zachęcam. Poniżej mała, animowana lektura ze strony GUSTUS, która zobrazuje Wam szczegółowo i naocznie, wszystko to, o czym pisałam wyżej :) 

Minione dwa tygodnie, były dla mnie niczym wygrana w konkursie, w którym główną nagrodą było przygotowywanie posiłków dla wygłodniałej rodziny :) Chyba jeszcze nigdy stanie przy garach, nie sprawiało mi tyle frajdy...
Śniadania, obiady, desery, kolacje...? Ooo taak! A całą tę bezgraniczną przyjemność i radość z pobytu w kuchni, zawdzięczam mojej nowej, niezawodnej, przewspaniałej patelni WOLL Szafir <3
W swojej pracy jest nieoceniona, a ja oczarowana i na nowo zakochana w gotowaniu :)
Tę i wiele innych patelni, garnków, czy nawet samych akcesoriów kuchennych, znajdziecie w sklepie GUSTUS, do którego odwiedzenia już teraz bardzo Was zachęcam.
Dlaczego WOLL Szafir jest wyjątkowa i co takiego wyróżnia ją od innych patelni ?
Dzięki nanokompozytowej powłoce w technologii "non-stick", możemy przygotowywać posiłki z minimalną ilością tłuszczu, lub wyeliminować go całkowicie.
Naczynia Szafir, firmy WOLL charakteryzują się niespotykanym nigdzie indziej przewodnictwem i kumulacją ciepła, co znacząco wpływa na zmniejszenie zużycia energii podczas gotowania (50-60% oszczędności) i pieczenia (ok. 90% oszczędności). Patelnia posiada grube dno, nagrzewa się szybko i równomiernie wewnątrz naczynia, dzięki czemu przygotowywanie posiłków jest szybsze, efektowniejsze, a co za tym idzie - oszczędzamy swój czas i energię ( zarówno naszą jak i elektryczną ).
Patelnia ta pozwala nam nie tylko na smażenie, duszenie, czy gotowanie naszych potraw, ale również ich zapiekanie w piekarniku, razem z pokrywą! Wykonana z hartowanego i polerowanego, żaroodpornego szkła, służy do energooszczędnego gotowania/pieczenia w temp. do 250 °C. Jest to ogromne udogodnienie dla każdego kucharza.
Wszystkie naczynia WOLL wykonane są z ogromną dbałością o szczegóły, co pozwala nam nie tylko przygotowywać w nich posiłki, ale również podawać w nich bezpośrednio na stół, gdyż prezentują się wyjątkowo dobrze.

A teraz praktyka, czyli jak wygląda użytkowanie patelni marki WOLL w rzeczywistości. Czy faktycznie nic nie przywiera do jej powłoki? Czy używanie jej w piekarniku, rozgrzanym do wysokiej temperatury, nie zakończy jej żywotu? Czy można w niej przyrządzić dosłownie wszystko? Na te i inne pytania, odpowiedź znajdziecie poniżej :) Patelnię męczyłam dzień w dzień, od rana do wieczora... Piekłam, smażyłam, dusiłam i gotowałam w niej dosłownie wszystko - i co? Sami zobaczcie, sami oceńcie ;)
1. Na pierwszy rzut, poszły
POLĘDWICZKI WIEPRZOWE W SOSIE MUSZTARDOWYM
![]()
![]()
Obsmażane pieczarki, oraz mięso, a całość zalana śmietanką z musztardą i chwilę razem duszone. Proste? Proste :) Podczas całego procesu przygotowywania polędwiczek, nie przywarło i nie przypaliło się nic i to super wiadomość, ale najbardziej oczarowana byłam tym, jak po opróżnieniu patelni z całego dania, nie wymagała ona praktycznie w ogóle mycia! Na upartego wystarczyłoby tylko ją przetrzeć ręcznikiem papierowym i już byłaby lśniąca. Ja opłukałam ją wodą z odrobiną płynu, przetarłam ręcznikiem i gotowe :)
2. Kolejną testową dla patelni potrawą, był BÓB SMAŻONY Z BOCZKIEM I CZOSNKIEM, Z DODATKIEM KOZIEGO SERA.
![]()
![]()
Podsmażony boczek, do tego czosnek z uprzednio ugotowanym i obranym bobem, całość razem podsmażona i dopełniona odrobiną koziego sera, który całości nadał intensywny smak i zapach. Przekąska, którą uwielbia moja rodzina, od teraz jest jeszcze pyszniejsza. Boczek idealnie się wysmaża i wytapia z tłuszczyku, a nie przywiera do dna patelni, jak było do tej pory na wszystkich innych patelniach. Bób zachował swój kształt i piękny kolor, a z doświadczenia mogę powiedzieć, że dotychczas używając swoich patelni ( a mam ich w domu sporo ), z bobu robiła się niezbyt ładna papka, gdyż większość ziarenek po prostu się rozwalała.
3. KOTLETY Z KASZY GRYCZANEJ I KOZIEGO SERA
jako kolejny test dla patelni? Zarówno tu, jak i wcześniej, nie było nie przyjemnych niespodzianek w postaci przywierania, czy przypalania.![]()
![]()
Kotlety usmażone na tłuszczu, ze względu na to, że kasza sama w sobie jest dość sucha, a w moim zamiarze nie było przygotowanie sucharów ;) Smażenie wyszło wzorowo i już w tym momencie mogę z czystym sumieniem stwierdzić, że patelnia WOLL zdobyła moje pełne zaufanie. Nic nie przywiera do patelni, cokolwiek bym na niej nie robiła.
4. PIZZA Z PATELNI
intrygowała mnie już od dłuższego czasu, ale nie oszukujmy się, są pewne dania, których nie można zrobić bez na prawdę dobrej patelni, a takiej nie miałam w swoim sporym arsenale :) Dlatego właśnie, na patelni WOLL pizza była obowiązkową pozycją :) Bez użycia tłuszczu, bez pieczenia... Można ? Oj można :)![]()
![]()
Pizza wyszła bardzo, bardzo puszysta i aromatyczna. Choć początkowo, kiedy " dochodziła " pod pokrywką, miałam pewne obawy, że nie pachnie, że nie będzie unoszącego się aromatu pizzy, to wierzcie mi, jak podniosłam pokrywkę i pizza była gotowa, zapach powalił mnie z nóg. Wyszła pyszna, puszysta i niczym nie odstawała od tej tradycyjnej pizzy z pieca :) Z patelni wręcz wysunęła się sama po przygotowaniu, zero przypalenia, czy przyklejenia się do dna. Ładnie przyrumieniona, z chrupiącą skórką, zniknęła na kolacji w tempie ekspresowym :)
Było smażenie, było duszenie na patelni i jest bardziej niż ok. Jest wspaniale! Na prawdę nie ma czego się czepić. Ale co jeśli przygotować chcemy potrawę, w której tłuszcz nie wchodzi w grę ? No właśnie :)Kochani! Poza wyżej pokazanymi potrawami testowymi, na patelni WOLL, robiłam ogrom mniejszych, czy też większych dań i potraw. Był kurczak obsmażony i podpieczony w piekarniku rozgrzanym do 200st. przez 30 minut :) Były sosy, kotlety, odsmażane ziemniaczki, po różnego rodzaju placki, itp. Wszystkie przepisy z wykorzystaniem tej patelni, będę oznaczała na blogu tagiem WOLL :) bo chcąc podzielić się z Wami wszystkimi dobrodziejstwami WOLL Szafir, ten wpis musiałby ciągnąć się w nieskończoność :) Wierzcie mi, patelnia jest na prawdę godna polecenia. Wiem, że cena może okazać się dość spora i dla większości wręcz odstraszająca, ale sama mam w szafkach mnóstwo patelni, większych, mniejszych, do naleśników itp. i niestety nie są one godne polecenia, nie są nawet godne używania ich w najmniejszej kuchni. Szczerze Wam powiem, że odkąd używam patelni WOLL, nie sięgnęłam po żadną ze swoich starych patelni. Ta jedna jest idealna do wszystkiego i choć jest sporych rozmiarów ( i sporej wagi ), to wolę podsmażyć na niej nawet jedną cebulę i tylko przepłukać pod bieżącą wodą, niż wyciągnąć małą patelnię ze starej kolekcji i szorować ją pół godziny :D Jeszcze jedna ważna rzecz odnośnie szorowania ;) a mianowicie patelnie WOLL Szafir, można myć w zmywarce, czego ja jeszcze nie robiłam, tylko ze względu na to, iż ona tego nie wymaga po żadnym przygotowanym posiłku :) Więc nie mam serca włożyć jej do zmywarki, niemalże czystej ;) Zajrzyjcie do sklepu, zapoznajcie się z ofertą. Może nie dziś, może nie jutro, ale miejcie na uwadze te naczynia, kiedy następnym razem będziecie stali przed decyzją i wyborem nowego wyposażenia kuchni :) Buziaki dla Was i ogromne podziękowania dla sklepu GUSTUS za moją nową miłość :)5. PANCAKES
, bo o nich mowa. Tutaj nie mogło ich zabraknąć. Smaży się je na idealnie suchej patelni i powiedzmy sobie szczerze, musi być ona na prawdę dobra, bo pancakes nie mogą przywierać do dna. Muszą być idealne, gładkie, o pięknym kolorze. Zatem sprawdźmy :) Do roboty...![]()
![]()
Naleśniki smażone na suchej patelni, bez uprzedniego jej natłuszczania. Efektów chyba nie muszę Wam opisywać, bo wszystko wyszło jak na załączonym obrazku, powiedziałabym - książkowo :)


- Dzięki nanokompozytowej powłoce w technologii „non-stick”, możemy przygotowywać posiłki z minimalną ilością tłuszczu, lub wyeliminować go całkowicie.
- Naczynia Szafir, firmy WOLL charakteryzują się niespotykanym nigdzie indziej przewodnictwem i kumulacją ciepła, co znacząco wpływa na zmniejszenie zużycia energii podczas gotowania (50-60% oszczędności) i pieczenia (ok. 90% oszczędności).
- Patelnia posiada grube dno, nagrzewa się szybko i równomiernie wewnątrz naczynia, dzięki czemu przygotowywanie posiłków jest szybsze, efektowniejsze, a co za tym idzie – oszczędzamy swój czas i energię ( zarówno naszą jak i elektryczną ).
- Patelnia ta pozwala nam nie tylko na smażenie, duszenie, czy gotowanie naszych potraw, ale również ich zapiekanie w piekarniku, razem z pokrywą!
- Wykonana z hartowanego i polerowanego, żaroodpornego szkła, służy do energooszczędnego gotowania/pieczenia w temp. do 250 °C. Jest to ogromne udogodnienie dla każdego kucharza.
- Wszystkie naczynia WOLL wykonane są z ogromną dbałością o szczegóły, co pozwala nam nie tylko przygotowywać w nich posiłki, ale również podawać w nich bezpośrednio na stół, gdyż prezentują się wyjątkowo dobrze.