Zima daje się we znaki i chyba nie odpuszcza... Stąd też syrop z cebuli:)
Jest świetny na kaszel zarówno suchy, jak i mokry. Działa odkrztuśnie i bakteriobójczo.
Ja w dzieciństwie bardzo go nie lubiłam, a mama zawsze wciskała w okresie przeziębień.
Jeżeli Ty nie znasz jego smaku z dzieciństwa, to znaczy, że albo mało chorowałeś, albo jesteś bardzo młody :D
Na szczęście mój Syn, nie odziedziczył po mnie wstrętu do syropów i teraz gdy jego dopadł kaszelek, syrop z cebuli pije codziennie :)
I wygląda, że będzie miał miłe wspomnienia :)
Składniki:
- 2 większe cebule
- cukier (można zastąpić miodem)
Przygotowanie:
- Cebulę obieramy i kroimy w plastry.
- Układamy ciasno w słoiku po kilka plasterków, przesypując cukrem każdą kolejną warstwę.
- Zakręcamy lekko słoik i zostawiamy na noc, lub kilka godzin. Cebula w tym czasie puści sok, który będzie naszym syropem.